Wysłany: Wto Lis 29, 2005 19:29 Temat postu: Re: dinosaur z roku 1974
[quote="dino 1974"]
ewapawlak napisał:
Anonymous napisał:
Ciocia wocia była najlepsza,no i Romaniuk ze swoim ochroniarzem Stankiewiczem <LOL>
[/
wtedy nazywalam sie Klein moje najlepsze kolezanki : Wiesia Tobolska,Aska Hanowicz,Jolka Jarzynska .Dziewczyny odezwijcie sie powspominamy stare czasy.Moj e-meil pawlakewa@aol.com.de
Wysłany: Nie Sty 01, 2006 18:13 Temat postu: Re: Szkoła Podstawowa nr 20 im. Pawła Findera
I jeszcze:
Teresa Makuch (woźna z koroną z warkocza na głowie)
Żakowski, Kopeć, Iwaszkiewicz, Sosnowska, Halina Chylińska (polski)
Potocki, Melaniuk, Marianna Wróbel (matematyka)
Duda (sekretarka dyr. Lisa)
Pachlerska (higienistka)
Irena Wojciechowska (rosyjski)
Suska
Królikowski (geografia)
Brandt (biologia)
Katarzyna i jej mąż Wróblowie (wf)
Józef Nockowski (felczer)
nie mam pojęcia co z tym twoim adresem jest gdyz poczta powraca z adnotacja błąd w adresie Jeżeli możesz skontaktuj się ze mną na GG lub na adres piogros@poczta.onet.pl
Wysłany: Czw Sty 05, 2006 18:05 Temat postu: SP 20
TAK JEST PANIE PIOTRZE WSZYSTKO SIE ZGADZA
PAMIEC LUDZKA JEST JEDNAK NIEZAWODNA.
JA JAK DOBRZE PAMIETAM TO TWOIM DOBRYM KOLESIEM BYL MAREK , NAZWISKA NIE PAMIETAM.
PO TWOIM PSEUDONIMIE WYDEDUKOWALAM ZE TO MOZESZ BYC TY PIOTRZE GROCIE .
DZIEKI ZA KORESPONDENCJE, BYLO BARDZO MILO
"PLAMA NA CZOLE"
P.S.
MOZE MASZ JAKIES stare FOTKI TO PROSZE WSTAW JE NA STRONE.
Wysłany: Sob Sty 28, 2006 2:38 Temat postu: Brzezno.ul. pulawskiego 14.a
Yabadaba napisał:
Corzano napisał:
Cytat:
Matematyka - Melaniuk
Zwany Gargamelem?
Z lekcji historii z Wiśniewską zapamiętałem jedynie bieganie po pączki do mini.
A on nie uczył WF?
Marian Melaniuk to był taki szczupły siwy uśmiechnięty starszy pan. Bardzo dobrze go wspominam
Gargamel to inny matematyk, mniej szczupły i łysawy. Miał psa jamnika. Też bardzo sympatyczny (gargamel nie jamnik ).
WF uczyli: Alijew, Kania (?), Wróbel, Brendler, Osiecka, Mika
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 16:18 Temat postu: Szkola 20
Nie wiem jak to się stało, ale moja klasa po skończeniu czwartego roku edukacji przeszła przez resztę szkolnych lat bez nauczyciela muzyki. Zawsze były jakieś zastępstwa itp. Efekty odczuwam do dzis.
Za moich czasow w 20 mieszkal nauczyciel muzyki w szkole!
niejaki pan Domagala , nie bylo mowy zeby muzyka wypadla.
Na lekcjach musialo byc cicho jak ,, makiem zasial ,,
a jak spiewalismy to ten kto falszowal musial opuscic klase i stac za drzwiami do konca lekcji i to na bacznosc.Tak,taaak! bylo tak.
Moze uda mi sie sprowokowac kogos do opowiesci o slynnym wtedy Domagale.
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 16:18 Temat postu: Szkola 20
Nie wiem jak to się stało, ale moja klasa po skończeniu czwartego roku edukacji przeszła przez resztę szkolnych lat bez nauczyciela muzyki. Zawsze były jakieś zastępstwa itp. Efekty odczuwam do dzis.
Za moich czasow w 20 mieszkal nauczyciel muzyki w szkole!
niejaki pan Domagala , nie bylo mowy zeby muzyka wypadla.
Na lekcjach musialo byc cicho jak ,, makiem zasial ,,
a jak spiewalismy to ten kto falszowal musial opuscic klase i stac za drzwiami do konca lekcji i to na bacznosc.Tak,taaak! bylo tak.
Moze uda mi sie sprowokowac kogos do opowiesci o slynnym wtedy Domagale.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.